Dziękujemy! Otrzymaliśmy Twoje zgłoszenie!
Ups! Coś poszło nie tak podczas przesyłania formularza.

Czy rezerwy złota stają się nowym kotwicą globalnego ryzyka?

This article was updated on
This article was first published on
Trzy lśniące sztabki złota stojące pionowo na ciemnym tle, z wyraźnie wytłoczonym napisem „GOLD” na przedniej sztabce.

Na chwilę zapomnij o akcjach technologicznych i rentowności skarbowych. Prawdziwa historia wstrząsająca światowymi finansami nie jest efektowna – jest ciężka, żółta i ma tysiące lat. Złoto, kiedyś skazane na zakurzone skarbce, może przeżywać poważny powrót w centrum strategii banków centralnych.

Po odsunięciu euro od pozycji drugiego co do wielkości aktywa rezerwowego świata i ponad tysiącu ton metrycznych wykupionych przez banki centralne po raz trzeci z rzędu to już nie wygląda jak trend – to bardziej cicha rewolucja.

W erze szoków inflacyjnych, sankcji i rosnących napięć geopolitycznych złoto nie jest już tylko zabezpieczeniem. Coraz bardziej wygląda na nową kotwicę w świecie dryfującym bez celu.

Złoto przewyższa euro (cicho)

Według najnowszego raportu Europejskiego Banku Centralnego (EBC), złoto stanowi obecnie 20% światowych rezerw banków centralnych, wyprzedzając udział euro wynoszący 16% i zajmując miejsce tuż za dolarem amerykańskim. dolar na poziomie 46%. Skala tej zmiany jest zdumiewająca.

Wykres słupkowy przedstawiający udział aktywów w rezerwach globalnych banków centralnych w 2024 roku: Złoto 20%, Euro 16%, a dolar amerykański prowadzi z wynikiem 46%. Źródło danych: ECB, Bloomberg, IMF.
Źródło: EBC, Bloomberg, IMF

Banki centralne kupiły ponad 1 000 ton metrycznych złota w 2024 roku - już trzeci rok z rzędu. To dwukrotnie więcej niż średnia roczna z lat 2010-tych i około jedna piąta całkowitej rocznej produkcji złota na świecie. Doprowadziło to również do wzrostu oficjalnych rezerw złota do 36 000 ton metrycznych, niemal powracając do powojennych szczytów z okresu systemu z Bretton Woods, gdy waluty były powiązane z dolarem, a dolar ze złotem.

Wykres liniowy ilustrujący roczne zakupy złota przez banki centralne w latach 2010–2024, podkreślający wzrost powyżej 1000 ton metrycznych rocznie od 2022 roku.
Źródło: IMF, Bloomberg

Tak więc tak - fundamenty światowych finansów się przechylają, a złoto nagle jest w samym ich centrum.

Złoto jako aktywo bezpiecznej przystani i więcej

Oczywiście, złoto przeżywa prawdziwy rozkwit. Ceny wzrosły o 30% w 2023 roku, a w 2024 roku zyskały kolejnych 27%, ostatnio osiągając rekordowy poziom 3 500 dolarów za uncję. Ale to nie tylko efekt błyskotliwych zysków.

Rosnąca atrakcyjność złota polega na tym, czym nie jest: nie jest powiązane z żadnym rządem, nie niesie ryzyka kontrahenta i nie może zostać zamrożone, objęte sankcjami ani zmanipulowane jak rezerwy fiat.

Ten ostatni aspekt jest kluczowy. Po wybuchu wojny Rosja–Ukraina w 2022 roku Zachód zamroził około 280 miliardów dolarów rezerw banku centralnego Rosji. Ta sytuacja zaniepokoiła wiele gospodarek rozwijających się. Nagle idea lokowania bogactwa w obcych walutach zaczęła wyglądać na ryzykowną. A złoto? Bez żadnych zobowiązań.

To nastawienie szybko się rozprzestrzeniło – zwłaszcza w krajach rozwijających się. ECB zauważył, że te kraje teraz postrzegają złoto jako aktywo odporne na sankcje oraz bardziej wiarygodną alternatywę w obliczu rosnących wątpliwości co do trwałości dolara, euro i innych głównych walut.

Trendy rynku złota 

Historycznie ceny złota poruszały się przeciwnie do realnych rentowności – gdy rentowności rosły, złoto spadało. Jednak ta relacja uległa zerwaniu od początku 2022 roku. Co się zmieniło?

Rynki obecnie postrzegają złoto mniej jako proste zabezpieczenie przed inflacją, a bardziej jako ochronę przed globalnym chaosem: wojnami, sankcjami, fragmentacją handlu i rosnącym ryzykiem wykorzystania walut jako broni.

Najnowsze dane rynkowe to potwierdzają. Po tym jak wskaźnik CPI (Consumer Price Index) za maj w USA okazał się niższy od oczekiwań, sugerując spowolnienie inflacji, ceny złota przebiły poziom 3 350 dolarów, krótko osiągając 3 380 dolarów przed konsolidacją.  Indeks cen konsumpcyjnych (CPI) za maj okazał się niższy od oczekiwań, co sugeruje hamowanie inflacji, ceny złota wzrosły powyżej 3 350 USD, chwilowo osiągając 3 380 USD, po czym nastąpiła konsolidacja. 

Wykres słupkowy przedstawiający miesięczne zmiany procentowe w amerykańskim Indeks cen konsumpcyjnych (CPI) od stycznia 2021 do maja 2025.
Źródło: USA. Biuro Statystyki Pracy za pośrednictwem FRED

Traderzy liczą na cięcie stóp Fed we wrześniu, co zwykle sprzyja aktywom nieprzynoszącym odsetek, takim jak złoto.

Do tego dochodzi spadek wartości dolara. indeks dolara (DXY), który znajduje się obecnie blisko czterodniowych minimów, oraz spadek rentowności amerykańskich obligacji skarbowych o pięć punktów bazowych, co dodatkowo sprzyja złotu. Rentowność obligacji skarbowych spada o pięć punktów bazowych, co stanowi dodatkowy czynnik wspierający złoto.

Geopolityka, cła i rozmowy handlowe: przepis na wzrost cen złota

Poza inflacją, inne globalne niepewności utrzymują popyt na złoto:

  • Napięcia na Bliskim Wschodzie znów narastają, a prezydent Trump ostrzega, że Iran staje się bardziej agresywny w rozmowach nuklearnych.
  • Negocjacje handlowe między USA a Chinami przeciągają się — ramy porozumienia zostały uzgodnione, ale czekają na zatwierdzenie przez Trumpa i Xi Jinpinga.
  • Nawet wewnętrzna polityka i cła w USA powodują nerwowość na rynkach, dodatkowo zwiększając popyt na bezpieczne aktywa. Polityka wewnętrzna i cła w USA powodują nerwowość na rynkach, co dodatkowo napędza popyt na bezpieczne aktywa.

W skrócie, globalny nastrój jest napięty — a złoto dobrze radzi sobie w takich warunkach.

Czy zakup złota zwalnia, czy to tylko przerwa?

Chociaż zakup przez banki centralne był ogromny, pojawiają się oznaki, że może on zwalniać – przynajmniej tymczasowo. Według World Gold Council oraz ING, w pierwszym kwartale 2025 roku odnotowano 33% spadek zakupów złota w ujęciu kwartalnym, a tempo zakupów w Chinach znacząco wyhamowało.

Jednak analitycy na razie nie biją na alarm. Jak mówi Janet Mui z RBC Brewin Dolphin: „Biorąc pod uwagę silny wzrost cen złota, tempo zakupów złota może się nieco uspokoić. Jednak na dłuższą metę niepewne tło geopolityczne i chęć dywersyfikacji będą wspierać akumulację złota jako rezerw.”

Innymi słowy: banki centralne mogą zrobić przerwę, ale nie rezygnują całkowicie. Trend długoterminowego zaufania do złota pozostaje mocno nienaruszony.

Wygląda na to, że tak właśnie jest. Obecnie złoto jest bardziej poszukiwane niż euro, powoli wracając do poziomów zapasów z czasów zimnej wojny i służąc jako tarcza przed ryzykiem związanym z globalną polityką mocarstw.

Dla czegoś, co nie przynosi odsetek i wymaga sejfu, złoto udowadnia, że nadal odgrywa kluczową rolę – nie tylko jako stary symbol bogactwa, ale jako nowy fundament w niestabilnym, nieprzewidywalnym świecie.

Prognoza ceny złota

W chwili pisania tekstu, złoto jest pod presją sprzedaży, gdy ceny zbliżają się do ważnej strefy oporu – co sugeruje możliwy spadek ceny. Jednak wskaźniki wolumenu pokazują dominującą presję kupujących, przy niewielkiej reakcji ze strony sprzedających – co sugeruje możliwość wzrostu ceny. Jeśli wzrost się utrzyma, kupujący mogą natrafić na opór na poziomie 3 400 dolarów, a przebicie tego poziomu może napotkać na opór przy historycznym maksimum 3 500 dolarów. Natomiast w przypadku spadku ceny, wsparcie może pojawić się na poziomach 3 245 i 3 170 dolarów.

Wykres świecowy pokazujący zbliżanie się cen złota do oporu w okolicach 3 400 dolarów. Słupki wolumenu wskazują silną presję kupujących, z zaznaczonymi poziomami wsparcia na 3 245 i 3 170 dolarów.
Źródło: Deriv MT5

Rozpocznij handel kontraktami terminowymi na złoto już dziś na koncie Deriv MT5

Zastrzeżenie:

Informacje te służą wyłącznie do celów edukacyjnych i ich celem nie jest doradztwo finansowe ani inwestycyjne. Informacje te mogą się zdezaktualizować. Zalecamy samodzielne przeprowadzenie badań przed podjęciem jakichkolwiek decyzji handlowych. Podawane dane dotyczące wyników nie gwarantują przyszłych rezultatów.