100% cło na półprzewodniki Trumpa może wywołać 500-miliardowy impuls dla Nvidia

Polityka handlowa USA ponownie znajduje się w centrum uwagi rynku, gdy prezydent Trump przygotowuje się do wprowadzenia 100-procentowego cła na importowane półprzewodniki. Według doniesień, choć ruch ten wywołał obawy w łańcuchach dostaw półprzewodników w Azji, inwestorzy już rotują kapitał w kierunku jednego kluczowego beneficjenta – Nvidia. Zobowiązanie producenta chipów AI do inwestycji 500 miliardów dolarów w produkcję w USA, ogłoszone na początku tego roku, może nie tylko zwolnić go z nadchodzącego podatku importowego, ale także przyspieszyć jego transformację z globalnego dostawcy w lidera krajowej infrastruktury.
Kluczowe wnioski
- Planowane przez Trumpa 100% cło na importowane półprzewodniki może przekształcić globalne przepływy chipów, ale firmy takie jak Nvidia z inwestycjami w fabryki w USA prawdopodobnie zostaną zwolnione.
- Nvidia zobowiązała się przeznaczyć do 500 miliardów dolarów na krajową infrastrukturę AI, co jest zgodne z polityką handlową i może wspierać długoterminową hossę na akcjach.
- Analitycy wskazują, że segment sieciowy Nvidia – często pomijany – jest kluczowy dla skalowania AI i coraz bardziej centralny dla jej optymistycznej tezy.
Produkcja Nvidia w USA może stać się jej fosą
Dane pokazują, że przy wzroście akcji Nvidia o ponad 59% w ciągu ostatnich trzech miesięcy, inwestorzy na nowo oceniają wpływ geopolityki na infrastrukturę AI. Cło na półprzewodniki, początkowo postrzegane jako zagrożenie, coraz częściej jest przedstawiane jako polityczny wiatr w żagle dla firm lokalizujących produkcję. W przypadku Nvidia połączenie zachęt z CHIPS Act, dominacja w sieciach oraz strategiczna bliskość Białego Domu mogą dodatkowo chronić ją przed ryzykami krótkoterminowymi.
W kwietniu 2025 roku Nvidia zobowiązała się zainwestować do 500 miliardów dolarów w produkcję chipów i infrastrukturę AI w USA, w tym we współpracy z TSMC, Foxconn oraz amerykańskimi dostawcami serwerów. Ten ruch wydaje się nie tylko strategiczny, ale i proroczy. Ponieważ Trump faworyzuje firmy, które „budują w Ameryce”, wczesna zmiana kierunku Nvidia może kwalifikować ją do zwolnień celnych.
Według źródeł administracyjnych, zwolnienia mają dotyczyć firm aktywnie budujących moce produkcyjne na terenie USA. Daje to Nvidia – już korzystającej z finansowania CHIPS Act – przewagę nad konkurentami bardziej zależnymi od azjatyckich łańcuchów dostaw. AMD na przykład nadal mocno polega na TSMC z Tajwanu i wciąż rozwija produkcję w Arizonie. Intel i Broadcom również mają skorzystać, ale dominująca rola Nvidia na rynku GPU AI wyróżnia ją na tle innych.
Sieci Nvidia to ukryty silnik wzrostu
Poza chipami, mniej znany segment sieciowy Nvidia generuje rosnące przychody. W roku fiskalnym 2025 segment ten przyniósł 12,9 miliarda dolarów, więcej niż całkowite przychody firmy z gier.

Systemy NVLink, InfiniBand i Ethernet pozwalają na efektywne funkcjonowanie ogromnych klastrów AI – to kluczowa cecha, gdy obciążenia AI przesuwają się w kierunku inferencji i przetwarzania w czasie rzeczywistym.
Ta przewaga infrastrukturalna staje się coraz ważniejsza, gdy giganci technologiczni tacy jak Microsoft i Amazon dążą do wdrożenia dużych systemów AI. Zdolność Nvidia do oferowania ściśle zintegrowanych pakietów GPU–DPU–sieciowych stawia ją jako preferowanego dostawcę pełnego stosu – co dodatkowo uzasadnia jej premię wyceny.
Techniczna perspektywa Nvidia
W chwili pisania tego tekstu cena Nvidia odnotowuje znaczący wzrost w trakcie trwających wojen celnych. Jednak słupki wolumenu pokazują, że sprzedający stawiają znaczący opór dominacji kupujących – co sugeruje możliwą konsolidację. Jeśli zobaczymy dalszy wzrost, ceny mogą napotkać opór na poziomie 180,24 USD. Natomiast w przypadku spadku, wsparcie może pojawić się na poziomach 170,88 i 164,55 USD.

Pozycjonowanie rynkowe i potencjalny wzrost
Na dzień 4 sierpnia Nvidia notowana była blisko 52-tygodniowego maksimum na poziomie 180 USD za akcję, przewyższając wyniki konkurentów takich jak Broadcom, Marvell i Qualcomm w ostatnim kwartale.

Pomimo napięć geopolitycznych i ograniczeń eksportowych Chin, firma prognozuje przychody za drugi kwartał na poziomie 45 miliardów dolarów – co oznacza 50% wzrost rok do roku.
Wall Street oczekuje wzrostu przychodów o 52% w roku fiskalnym 2026 oraz zysków powyżej 40%. Choć pewna ostrożność utrzymuje się wobec wysokiego wskaźnika forward P/E Nvidia na poziomie 36,3x, analitycy argumentują, że zgodność z polityką, skala i korzystne trendy popytowe uzasadniają tę wycenę.
Narracja ryzyka politycznego się zmienia
Działania Trumpa w zakresie ceł oznaczają zwrot od polityki półprzewodnikowej opartej na zachętach za czasów administracji Bidena do bardziej karnego modelu „buduj tutaj lub płać”. Choć krytycy ostrzegają, że może to zakłócić globalne łańcuchy dostaw i podsycić inflację, inwestorzy zdają się uwzględniać zwolnienia i selektywne egzekwowanie.
Akcje półprzewodnikowe początkowo wahały się po ogłoszeniu, ale od tego czasu ustabilizowały się – z Nvidia na czele odbicia. Przekonanie, że polityka Trumpa nagrodzi firmy z krajową obecnością, napędza spekulacyjne napływy, a CEO Nvidia Jensen Huang spotkał się z Trumpem już dwukrotnie w ostatnich miesiącach, w tym zaledwie kilka godzin przed publicznym ujawnieniem polityki.
Najczęściej zadawane pytania
Dlaczego Nvidia jest postrzegana jako beneficjent ceł Trumpa?
Ponieważ zobowiązała się do produkcji na dużą skalę w USA i prawdopodobnie otrzyma zwolnienia polityczne.
Czy inwestycja 500 miliardów dolarów jest potwierdzona?
Ogłoszone zobowiązanie Nvidia obejmuje wydatki na fabryki chipów, serwery AI i infrastrukturę przez cztery lata, z publiczno-prywatnym wsparciem finansowym w ramach CHIPS Act.
Jaką rolę odgrywa sieć w biznesie Nvidia?
Technologie sieciowe takie jak NVLink i InfiniBand pozwalają chipom AI działać efektywnie na dużą skalę. To biznes wart ponad 12 miliardów dolarów i kluczowa część stosu AI Nvidia.
Czy inne firmy są dotknięte cłem?
Tak. Kraje takie jak Filipiny i Malezja wyraziły obawy, a firmy bez bazy produkcyjnej w USA mogą stanąć przed presją kosztową.
Implikacje inwestycyjne
Jeśli Trump sformalizuje 100-procentowe cło i przewidzi zwolnienia dla firm z produkcją w USA, Nvidia może być wyjątkowo dobrze pozycjonowana na dalszy wzrost. Połączenie przywództwa w AI, zgodności krajowej i skali infrastruktury stanowi silny argument dla napływu kapitału instytucjonalnego – zwłaszcza jeśli inflacja i presje geopolityczne będą się utrzymywać.
W środowisku politycznym, które karze globalną ekspozycję i nagradza narodowe dostosowanie, Nvidia może nie tylko przetrwać erę ceł – może ją zdominować.
Handluj kolejnymi ruchami Nvidia na koncie Deriv MT5 już dziś.
Zastrzeżenie:
Przytoczone wyniki nie gwarantują przyszłych rezultatów.