Dziękujemy! Otrzymaliśmy Twoje zgłoszenie!
Ups! Coś poszło nie tak podczas przesyłania formularza.

Czy USD będzie nadal rósł w stosunku do euro i jena?

This article was updated on
This article was first published on
Metaliczny, trójwymiarowy znak dolara ($) wyraźnie wyróżnia się na jasnoszarym tle z delikatnym, białym wykresem liniowym.

Po tygodniach nieustającej presji dolar amerykański wykazuje oznaki życia — właśnie gdy jego dwaj główni rywale, euro i jen, zyskują impet dzięki rozbieżnym sygnałom ekonomicznym. Podczas gdy przepływy kapitałowe do tzw. bezpiecznych przystani oraz jastrzębie sygnały z Banku Japonii wzmocniły jena, los euro zależy od mieszanych danych PMI oraz ostrożnego optymizmu decydentów z ECB. 

Rynek teraz rozważa cięcia stóp procentowych przez Fed w kontraście do ewentualnego zaostrzenia polityki za granicą, pojawia się więc kluczowe pytanie: czy dolar tylko chwilowo zatrzymuje spadek, czy to początek szerszego odrodzenia?

Euro utrzymuje się mocno mimo słabszych danych z USA

Euro korzystało na potknięciach dolara, przy czym para EUR/USD przebiła poziom 1,1300, po czym cofnęła się do około 1,1270. Ten ruch był efektem słabszych od oczekiwań danych z USA oraz nowego optymizmu w strefie euro, nawet pomimo rozczarowujących własnych wyników PMI.

W USA najnowsze PMI S&P Global okazały się lepsze od oczekiwań, przy czym wytwórczość i usługi oba wykazały 52,3 – solidny znak odporności. 

Wykres liniowy przedstawiający parę walutową EUR/USD, która krótko przekroczyła poziom 1,1300, a następnie cofnęła się do 1,1270
Źródło: Trading Economics

To jednak nie wystarczyło, by całkowicie przywrócić zaufanie do dolara. Nerwy na rynku były już napięte z powodu obaw o niedawno zatwierdzony przez Trumpa projekt ustawy podatkowej, który, według CBO, mógłby zwiększyć dług publiczny o 3,8 biliona dolarów w ciągu następnej dekady.

Po drugiej stronie oceanu PMI strefy euro rozczarowały, szczególnie w sektorze usług, który spadł poniżej 50 – co jest oznaką kurczenia się sektora. 

Źródło: S&P Global PMI z HCOB, Eurostat za pośrednictwem S&P Global Market Intelligence

Mimo to byki na euro znalazły pewne pocieszenie w niewielkiej poprawie koniunktury biznesowej w Niemczech według IFO oraz w ostrożnie konstruktywnym tonie przedstawicieli ECB. Wiceprezes Luis De Guindos zauważył, że inflacja może wkrótce powrócić do celu 2%, podczas gdy inni zasugerowali, że cięcia stóp pozostają na stole – ale tylko jeśli dane to uzasadnią.

Krótko mówiąc, euro nie pędzi naprzód – to raczej dolar ma trudności z utrzymaniem się na nogach.

Ożywienie jena napędzane przepływami kapitału do bezpiecznych przystani i zmianami w Banku Japonii

Jen z kolei zyskuje na sile z powodów wykraczających poza prostą słabość dolara. Na rynku akcji pojawiają się chwiejności, a napięcia geopolityczne rosną, co powoduje wzrost popytu na aktywa bezpiecznej przystani, takie jak jen. Do tego dochodzą odnowione obawy o cła oraz wciąż trwająca niepewność co do gospodarki USA, co jasno pokazuje, dlaczego inwestorzy chronią się za pomocą jena.

Ale tu jest prawdziwy przełom: Bank Japonii, znany długo z ultra-luźnego podejścia monetarnego, teraz wykazuje oznaki zmiany. Pod kierownictwem Kazuo Uedy rentowności japońskich obligacji gwałtownie wzrosły. Rentowność 30-letnich obligacji osiągnęła 25-letnie maksimum na poziomie około 3,2%, podczas gdy rentowność 40-letnich obligacji przekroczyła 3,5% – najwyższy poziom od momentu wprowadzenia instrumentu w 2007 roku.

Wykres pokazujący gwałtowny wzrost rentowności japońskich długoterminowych obligacji, z rentownością 30-letnią sięgającą 25-letniego maksimum około 3,2% oraz rentownością 40-letnią przekraczającą 3,5%.
Źródło: Wolfstreet.com, investing.com

To znacznie zmniejszyło różnicę w rentowności między długiem amerykańskim a japońskim, czyniąc dolara mniej atrakcyjnym. W połączeniu z ochładzającymi się perspektywami inflacji w USA oraz spekulacjami, że Fed może obniżyć stopy dwa razy do końca roku, jen nagle wygląda na mądrzejszą długoterminową inwestycję.

Na domiar złego dla dolara, carry trade z jenem, długo ulubiony przez traderów pożyczających tanio w jenach na inwestycje gdzie indziej, zaczyna się cofać. To oznacza kolejne problemy dla USD/JPY, która w tym tygodniu spadła już około 1,09%.

Techniczna perspektywa indeksu dolara: Odbicie czy chwilowy wzrost?

Mimo to dolar nie poddaje się cicho. W czwartek USD/JPY przerwał trzydniową serię spadków, rosnąc ponad 0,20% późno podczas sesji nowojorskiej, prawdopodobnie z powodu realizacji zysków przed weekendem, a nie zmiany fundamentów. Para znalazła wsparcie wokół poziomu 143,96, po wcześniejszym spadku do najniższego poziomu 142,80.

Tymczasem Indeks Dolara USA (DXY) wspiął się ponownie powyżej psychologicznego poziomu 100,00, wspierany mocnymi odczytami PMI oraz lekkim spadkiem w zasiłkach dla bezrobotnych, które wyniosły 227 tys., co było lepsze od prognozy.

Czy to wystarczy, by ogłosić dno?

Prognoza EURUSD: Dolar stoi przed momentem prawdy?

Ostatnie odbicie dolara może być początkiem powrotu – ale to dalekie od pewności. Strefa euro wciąż zmaga się z problemami wzrostu, a ECB pozostaje podzielony w kwestii przyszłych ruchów polityki. W Japonii BOJ może jeszcze złagodzić jastrzębi zwrot, jeśli inflacja spadnie lub wzrosną ryzyka gospodarcze.

Niemniej różnice w polityce między Fed, ECB a BOJ się zmniejszają – i to nie jest dobra wiadomość dla dolara. Jeśli Fed obniży stopy, podczas gdy inne banki centralne utrzymają lub zaostrzą politykę, dolar może pozostać pod presją aż do drugiej połowy roku.

Na razie jesteśmy w zawieszeniu. Dolar mógł osiągnąć krótkoterminowy dołek, ale to, czy uda mu się odbudować, zależy od kolejnych wyników danych i rozwoju sytuacji na szachownicy banków centralnych. Para EURUSD pokazuje lekki nacisk wzrostowy, a byczy przekaz wspierają słabe wolumeny sprzedaży na wykresie wolumenów. Jeśli zobaczymy wzrost, ceny mogą napotkać ściany oporu na poziomach 1,14271 oraz 1,15201 USD. Jeśli zobaczymy spadek, ceny mogą znaleźć wsparcie na poziomach 1,10947 oraz 1,04114 USD. 

Wykres analizy technicznej pary EUR/USD na platformie Deriv MT5, pokazujący kluczowe poziomy oporu na 1,14271 oraz 1,15201 i poziomy wsparcia na 1,10947 oraz 1,04114.
Źródło: Deriv MT5

Czy dolar odbije się? Możesz spekulować na temat trajektorii cenowej pary EURUSD za pomocą Deriv MT5 lub Deriv X account.

Zastrzeżenie:

Przytoczone prognozy przyszłych wyników są jedynie szacunkami i mogą nie być wiarygodnym wskaźnikiem przyszłej wydajności. Przytoczone wyniki nie stanowią gwarancji przyszłych rezultatów.