Jak wysoko może wzrosnąć cena akcji Nvidia podczas rajdu na rynkach?

Uwaga: Od sierpnia 2025 roku nie oferujemy już platformy Deriv X.
Indeks S&P 500 zbliża się do rekordowego poziomu, a rynki wspierane są przez łagodzenie napięć geopolitycznych oraz postawę „czekaj i obserwuj” Fed. Wśród spółek technologicznych korzystających z tej fali jest Nvidia – niekoniecznie lider, ale z pewnością robiąca wrażenie.
Po burzliwych kilku miesiącach akcje producenta chipów AI odbiły się o ponad 9% od wyników za maj, zdecydowanie przewyższając szeroki rynek.

Wraz z narastającym impetem, głównym pytaniem jest teraz: jak dużo dalej może wzrosnąć?
Od obaw o wojnę chipową USA-Chiny do ulubieńca inwestorów
Na początku tego roku Nvidia wyglądała na potencjalną ofiarę rosnącego konfliktu technologicznego między USA a Chinami. Zakaz sprzedaży zaawansowanych chipów H20 do Chin uderzył mocno, kosztując firmę 2,5 miliarda dolarów tylko w pierwszym kwartale i grożąc potencjalną stratą 8 miliardów dolarów w drugim kwartale.
To, wraz z nową konkurencją ze strony chińskich rywali AI, takich jak Huawei i DeepSeek, spowodowało spadek akcji do nieco ponad 94 dolarów w kwietniu, najniższego poziomu od ponad roku.
Jednak raport z wyników za maj zmienił nastroje. Nvidia pokonała oczekiwania Wall Street i dała rynkowi coś, czego nie widziano od tygodni – powód do optymizmu.

Nagle historia nie dotyczyła utraconych sprzedaży, lecz globalnej ekspansji i odporności na przeciwności.
Globalne umowy ekspansji Nvidia i impet AI
Część ostatniego impetu Nvidia wynika z rosnącej obecności poza Chinami. W maju firma zawarła ważne umowy z Arabią Saudyjską oraz Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi na dostawę setek tysięcy chipów AI. Te porozumienia pomogły zrekompensować straty z Chin i zasugerowały szerszą zmianę geopolityczną – jeśli jedne drzwi się zamykają, inne otwierają się w Zatoce Perskiej.
Dodajmy do tego trwającą rozbudowę AI na Zachodzie, a Nvidia znalazła się w korzystnej sytuacji. Wielu nadal postrzega ją jako fundament rewolucji AI, zasilając centra danych, startupy, a nawet projekty wspierane przez rządy.
Czy nadchodzi rekordowy poziom S&P 500?
Nie tylko Nvidia radzi sobie dobrze. Indeks S&P 500 jest teraz mniej niż 1% poniżej swojego rekordowego poziomu, wspierany przez ulgę inwestorów po zawieszeniu broni na Bliskim Wschodzie oraz sygnały, że Federal Reserve nie spieszy się z kolejnymi podwyżkami stóp. Sektory finansowy i technologiczny prowadzą, podczas gdy spółki energetyczne pozostają w tyle z powodu spadających cen ropy.
W takim otoczeniu Nvidia robi to, co silne akcje zwykle robią – korzysta z korzystnego wiatru. Może nie ciągnie rynku w górę samodzielnie, ale jest częścią historii, w którą inwestorzy obecnie wierzą.
Następny przystanek: humanoidalne roboty Nvidia?
Jednym z ciekawszych aspektów przyszłości Nvidia nie są chipy, lecz roboty. Firma współpracuje z Foxconnem przy wdrożeniu humanoidalnych robotów w nowej fabryce w Houston. Roboty te, które mają zacząć działać na początku przyszłego roku, pomogą w budowie serwerów AI nowej generacji GB300 Nvidia.
To futurystyczny zwrot, ale także mądry ruch. Nvidia już dostarcza platformy wspierające rozwój humanoidów, więc wykorzystanie robotów do produkcji własnych produktów wydaje się naturalną i strategiczną ewolucją.
Pomimo silnego wzrostu, nie wszystko wskazuje na dalsze wzrosty. CEO Nvidia Jensen Huang niedawno sprzedał akcje o wartości 14,4 miliona dolarów w ramach wcześniej ustalonego planu handlowego. Członek zarządu Mark Stevens również sprzedał akcje warte ponad 88 milionów dolarów w podobnym czasie.
Takie zaplanowane sprzedaże nie są rzadkością wśród kadry zarządzającej, zwłaszcza w roku ogromnych wzrostów wyceny. Jednak przypominają, że choć perspektywy Nvidia wyglądają dobrze, niektórzy insiderzy realizują zyski.
Techniczna perspektywa Nvidia: Jak wysoko może wzrosnąć?
To zależy od kilku czynników. Jeśli impet AI będzie się utrzymywał, a Nvidia zachowa centralną pozycję w tej historii, może być jeszcze więcej wzrostów. Jeśli Fed pozostanie na uboczu, a napięcia geopolityczne nie wybuchną ponownie, S&P 500 może osiągnąć nowe szczyty – a Nvidia może podążać za tym ruchem.
Jednak oczekiwania są już wysokie, a wiele optymizmu jest już uwzględnione w cenach. Każdy sygnał spowolnienia adopcji AI lub dalsze uderzenia w przychody, zwłaszcza z Chin, mogą łatwo osłabić rajd. Na razie jednak Nvidia wróciła do gry. Analitycy zauważają, że nie pędzi na przód, ale wspina się stabilnie, a traderzy obserwują każdy ruch.
W chwili pisania tego tekstu cena akcji notuje znaczący wzrost powyżej 147,00 USD, w okolicy strefy sprzedaży, co sugeruje, że sprzedający mogą dołączyć do gry i pchnąć ceny w dół, prowadząc do odwrócenia trendu. Jednak słupki wolumenu pokazują walkę między bykami a niedźwiedziami, z przewagą byków. Jeśli byki utrzymają dominację, ceny mogą napotkać opór na poziomie 152,70 USD. Natomiast jeśli sprzedający powrócą, mogą znaleźć wsparcie na poziomach 141,87 USD, 129,55 USD i 115,00 USD.

Zainteresowany trajektorią cen akcji Nvidia? Możesz spekulować za pomocą Deriv X oraz Deriv MT5.
Wyłączenie odpowiedzialności:
Podane wyniki nie gwarantują przyszłych rezultatów.