Akcje Meta spadają mimo silnego rajdu, gdy powracają obawy o wydatki na AI
%2520(1)%2520(1)%2520(1)%2520(1)%2520(1).png)
Meta Platforms weszła w ostatnie dni handlowe roku na słabszej pozycji, mimo imponującego rajdu, który podniósł kurs akcji o ponad 75% od początku roku. Dane pokazały, że akcje nieznacznie spadły w poniedziałek, zamykając się w okolicach 660 USD, gdy niskie świąteczne obroty spotęgowały rutynowe realizacje zysków na koniec roku oraz sprzedaż przez insiderów, co na krótko zachwiało nastrojami.
Korekta może wydawać się niewielka na pierwszy rzut oka, ale podkreśla głębsze napięcia, z jakimi mierzy się Big Tech. Inwestorzy rozważają rosnące ambicje Meta w zakresie sztucznej inteligencji w kontekście wspomnień o wcześniejszych błędach w wydatkach kapitałowych. Przy zaledwie kilku sesjach do końca 2026 roku ta debata zaczyna kształtować krótkoterminowe ruchy cenowe.
Co napędza najnowszą korektę Meta?
Bezpośrednia presja na akcje Meta wynikała podobno z czynników sezonowych, a nie ze zmiany fundamentów. Po gwałtownym rajdzie przez większość 2025 roku, akcje weszły w ostatni tydzień roku na poziomach, które naturalnie zachęcają do realizacji zysków. Według analityków, niskie obroty w okresie świątecznym zwykle wyolbrzymiają te ruchy, szczególnie w przypadku spółek mega-cap, które dominują w indeksach.
To tło zbiegło się z grudniowym cyklem dywidendowym Meta oraz dwiema niewielkimi sprzedażami przez insiderów. Dwóch członków zarządu sprzedało łącznie nieco ponad 1000 akcji 15 grudnia po około 646 USD za akcję, transakcje warte mniej niż 1 milion USD i zaplanowane wcześniej zgodnie z planami handlowymi Rule 10b5-1. Choć niewielkie pod względem wielkości, ich timing podsycił krótkoterminową narrację o redukcji pozycji, którą traderzy szybko uwzględnili podczas spokojnej sesji.
Dlaczego to ma znaczenie
Sama krótkoterminowa sprzedaż zwykle nie zasługuje na uwagę. Według doniesień, to, co czyni ten ruch bardziej znaczącym, to wrażliwość, jaką inwestorzy wciąż wykazują wobec dyscypliny wydatkowej Meta. W październiku firma ostrzegła, że wydatki w 2026 roku wzrosną „znacznie szybciej” niż w 2025, napędzane przez inwestycje w infrastrukturę AI i chmurę, które mają przekroczyć 40 miliardów USD.
To sformułowanie przywołało niewygodne porównania do lat 2021 i 2022, kiedy wysokie wydatki na metaverse wymazały ponad 300 miliardów USD wartości rynkowej, gdy inwestorzy stracili cierpliwość. Jason Helfstein, analityk Oppenheimer, ostrzegał, że rynki pozostają „szybkie w karaniu” Meta, jeśli intensywność kapitałowa zacznie przewyższać widoczne zwroty. Nawet umiarkowane korekty obecnie odzwierciedlają tę utrzymującą się sceptyczność.
Wpływ na rynek technologiczny
Spadek Meta nie nastąpił w izolacji. Szeroki sektor technologiczny również ochłonął, gdy Nasdaq i S&P 500 cofnęły się z rekordowych poziomów, a inwestorzy realizowali zyski na największych spółkach wzrostowych. Nvidia i Tesla, inni członkowie tzw. „Wspaniałej Siódemki”, również zakończyli dzień niżej, wzmacniając poczucie skoordynowanego ograniczania ryzyka na koniec roku.
Eksperci rynkowi zauważyli, że ponieważ Meta ma znaczący udział w indeksach, jej ruchy coraz częściej działają jako barometr apetytu na ryzyko wśród spółek mega-cap z sektora technologicznego. Gdy kurs akcji słabnie bez konkretnych wiadomości firmowych, często sygnalizuje to szersze obawy dotyczące wycen, stóp procentowych lub trwałości oczekiwań zysków napędzanych przez AI. W tym kontekście poniedziałkowy spadek wyglądał bardziej na pauzę w całym sektorze niż na ocenę samej Meta.
Ambicje AI Meta pod lupą
Ostrożność inwestorów została zaostrzona przez przyspieszony rozwój Meta w zaawansowanej AI. Firma niedawno potwierdziła przejęcie Manus, singapurskiego startupu zajmującego się autonomicznymi agentami AI, który podobno osiągnął 100 milionów USD rocznego powtarzalnego przychodu w ciągu ośmiu miesięcy od uruchomienia. Technologia Manus zostanie zintegrowana z produktami konsumenckimi i biznesowymi Meta, w tym Meta AI.
Strategicznie transakcja wzmacnia pozycję Meta w obszarze uniwersalnych agentów AI, uznawanym za kolejny etap monetyzacji poza interfejsami czatowymi. Finansowo jednak wzmacnia postrzeganie, że Meta wchodzi w kolejny cykl dużych inwestycji. W połączeniu z uruchomieniem Meta Superintelligence Labs i agresywną rozbudową infrastruktury, inwestorzy uważnie obserwują, czy zwroty pojawią się szybciej niż w erze metaverse.
Perspektywy ekspertów
W krótkim terminie traderzy skupiają się mniej na nagłówkach, a bardziej na poziomach technicznych. Utrzymanie się poniżej zakresu 650 USD może przetestować wsparcie z końca grudnia, podczas gdy powrót powyżej 660 USD sugerowałby, że presja sprzedażowa miała głównie charakter sezonowy. Kluczowym sygnałem pozostaje wolumen, ponieważ niska płynność może zniekształcać odkrywanie ceny.
Patrząc w przyszłość, na początek lutego, kiedy Meta zgodnie z historycznym wzorcem powinna opublikować wyniki, uwaga prawdopodobnie ponownie skupi się na wytycznych, a nie tylko na przychodach. Inwestorzy oczekują jasności, jak szybko inwestycje w AI mogą przełożyć się na wzrost przychodów z reklam i stabilność marż. Do tego czasu akcje Meta prawdopodobnie będą traktowane jako wskaźnik zaufania do cyklu wydatków na AI w Big Tech.
Najważniejsze wnioski
Końcówka roku w wykonaniu Meta mówi więcej o pozycjonowaniu inwestorów niż o wynikach firmy. Po silnym rajdzie traderzy zachowują ostrożność, gdy wydatki na AI rosną, a płynność maleje. Akcje pozostają zawieszone między zaufaniem do długoterminowej monetyzacji AI a wrażliwością na ryzyko intensywności kapitałowej. Najbliższa aktualizacja wyników będzie decydującym momentem, który pokaże, która narracja zwycięży.
Techniczne spojrzenie na Meta
Meta konsoliduje się po gwałtownej korekcie, a kurs oscyluje wokół środkowego pasma Bollingera, co sygnalizuje pauzę w momentum, a nie nowy trend. Wzrosty pozostają ograniczone poniżej poziomu oporu 673 USD, gdzie rajdy wielokrotnie kończyły się realizacją zysków.
Po stronie spadkowej, 640 USD to pierwszy kluczowy poziom wsparcia, a następnie 585 USD, jeśli presja sprzedażowa się utrzyma. Utrzymanie się poniżej środkowego pasma przesunie nastawienie na spadkowe. Momentum pozostaje neutralne, a RSI jest niemal płaski tuż powyżej linii środkowej, co podkreśla brak silnego przekonania zarówno po stronie kupujących, jak i sprzedających.

Przedstawione wyniki nie stanowią gwarancji przyszłych rezultatów.