Dziękujemy! Otrzymaliśmy Twoje zgłoszenie!
Ups! Coś poszło nie tak podczas przesyłania formularza.

Byczy rajd Chainlink może podtrzymać jego wzrost w kierunku 25 USD

This article was updated on
This article was first published on
Metaliczna rakieta z czerwonymi płetwami i logo Chainlink jest pokazana, jak wystrzeliwuje w górę na ciemnym tle.

Chainlink ostatnio przyciąga uwagę – nie tylko swoją akcją cenową, ale także prawdziwymi oznakami momentum, które wykraczają poza zwykłe rozmowy o kryptowalutach. Po pewnym odbiciu od 15 USD, LINK zdobywa wykresy i flirtuje z kluczowymi poziomami oporu. 

Popyt na rynku spot jest silny, handlowcy instrumentami pochodnymi dołączają się, a szum wokół rzeczywistej adopcji tylko dolewa oliwy do ognia. Ale czy ten rajd jest zbudowany na dłuższą metę – czy to kolejny przesadzony sprint prowadzący do potknięcia?

Kupujący znów przejmują kontrolę

Zacznijmy od tego, co napędza ekscytację: Analitycy twierdzą, że wykres Chainlink wygląda niepodważalnie byczo. Od początku lipca tworzy solidny trend wzrostowy z wyższymi szczytami i wyższymi dołkami – klasyczną strukturę oznaczającą siłę. Po utrzymaniu się blisko poziomu wsparcia 15,20 USD, LINK pnie się w górę z jedynie drobnymi cofnięciami, z każdym spotkanym z odnowionym entuzjazmem kupujących.

Wykres słupkowy zatytułowany „Chainlink: Spot Taker CVD (Kumulatywna Delta Wolumenu, 90 dni)” z CryptoQuant, pokazujący dominację kupna/sprzedaży w czasie od 2020 do połowy 2025.
Źródło: Deriv X

Takie momentum to nie tylko szum cenowy – stoi za nim prawdziwe przekonanie. Wolumen zakupów Spot Taker pokazuje, że agresywni kupujący konsekwentnie przewyższali sprzedających przez ostatnie 90 dni. 

Źródło: CryptoQuant

Wielu twierdzi, że to nie przypadek – to sygnał, że byki mają kontrolę, przynajmniej na razie. Dodatkowo wolumen obrotu niedawno przekroczył 659 milionów USD w ciągu jednego dnia. Według analityków to nie jest próżnia.. To prawdziwa aktywność na rynku, sugerująca, że wzrost ceny LINK nie dzieje się w próżni – na tym poziomie jest udział, płynność i realne zainteresowanie.

Dane o instrumentach pochodnych pokazują mieszany obraz

Na rynku futures i opcji robi się gorąco – ale być może zbyt gorąco. Stopy finansowania wróciły do dodatniego terytorium po kilku tygodniach na minusie. 

Źródło: Coinglass

Mówiąc wprost, traderzy są teraz skłonni płacić premię, aby utrzymać pozycje długie. To zazwyczaj wyraz zaufania - bycza grupa, która chętnie inwestuje swoje pieniądze.

Otwarte pozycje również wzrosły o 8,47% w ciągu 24 godzin, osiągając oszałamiające 843 miliony dolarów. 

Źródło: Coinglass

Ten skok wyraźnie pokazuje wzrost aktywności spekulacyjnej. Ale jest haczyk: kiedy otwarte pozycje rosną tak gwałtownie w pobliżu kluczowego oporu, często oznacza to, że rynek zaczyna być nieco niestabilny. Jeśli impet cenowy osłabnie, zbyt dźwigniowane pozycje długie mogą mieć kłopoty, a wynikające z tego likwidacje mogą wywołać gwałtowny spadek.

Sygnaly on-chain sugerują ostrożność

Patrząc szerzej, analitycy twierdzą, że metryki on-chain wydają ciche ostrzeżenie. Wskaźnik MVRV, który śledzi, ile zysku posiadają inwestorzy, wzrósł do 37,87%. Oznacza to, że wielu ludzi jest teraz na plusie, a historycznie to moment, gdy wielu zaczyna realizować zyski. Samo to nie jest sygnałem sprzedaży, ale przypomnieniem, że FOMO nie jest jedyną siłą na rynku.

Potem jest wskaźnik NVT, który ciągle rośnie. Ten wskaźnik porównuje kapitalizację rynkową do aktywności sieci, a rosnące poziomy sugerują, że cena rośnie szybciej niż faktyczne użytkowanie. Więc choć rajd wygląda świetnie na papierze, porusza się szybciej niż fundamenty, co nigdy nie jest dobrym długoterminowym wzorcem.

Rzeczywista adopcja Chainlink napędza wzrost

Jednak ten rajd to nie tylko spekulacje. Technologia Chainlink zdobywa uznanie w realnej gospodarce, co nie jest rzeczą błahą.

Weźmy na przykład Tokenyze. Właśnie dołączyli do programu Chainlink BUILD, a ich celem jest tokenizacja aktywów fizycznych – metali takich jak miedź i aluminium, wspartych rzeczywistymi dokumentami magazynowymi. To nie są cyfrowe obietnice – to prawdziwe, namacalne towary wprowadzone na łańcuch za pomocą Proof of Reserve Chainlink, aktualnych cen oraz protokołów interoperacyjności międzyłańcuchowej.

Tokenyze wykorzystuje standardy ERC-3643 do tworzenia tokenów, które można opakować do ERC-20, czyniąc je natychmiast kompatybilnymi z platformami DeFi. Inwestorzy mogą kupować, pożyczać lub wykorzystywać te tokeny zabezpieczone aktywami jako zabezpieczenie, tak jak każde krypto, ale osadzone w rzeczywistej wartości.

To nie jest tylko efektowna współpraca. To wyraźny znak, że Chainlink ewoluuje z dostawcy wiedzy (oracle) do warstwy infrastrukturalnej finansów tokenizowanych. Współpraca obejmuje również udostępnienie przez Tokenyze części swojego rodzimaka tokena uczestnikom łańcucha Chainlink i dostawcom usług – model, który spójne motywuje i wzmacnia ekosystem.

Prognoza ceny Chainlink: Czy LINK przebije się przez 25 dolarów?

Rajd ma realne podstawy, według analityków. Na raz zbiegają się popyt spotowy, entuzjazm dla instrumentów pochodnych oraz adopcja na poziomie instytucjonalnym. Ale to nie oznacza, że droga do 25 dolarów jest prosta.

Tak, impet jest silny, a jeśli LINK przebije opór przy około 18,81 dolarów, droga do 25 otworzy się szybko. Jednak podwyższone otwarte pozycje, portfele pełne zysków i chwiejne wskaźniki on-chain sugerują, że możemy zobaczyć test nerwów przed kolejną fazą wzrostu.

W momencie pisania Chainlink nadal silnie rośnie, ale pojawiają się oznaki osłabienia impetu, z dużym knotem formującym się u góry. Zobaczymy, czy knot oznacza wyczerpanie ceny, czy też wzrost wznowi przyspieszenie. Jeśli zobaczymy wzrost, byki będą w trybie odkrywania ceny na drodze do 25 dolarów. Natomiast jeśli zobaczymy odwrócenie ceny, sprzedający mogą znaleźć wsparcie przy poziomach 15,00 i 13,41 dolarów.

Dzienny wykres świecowy pokazujący Chainlink (LINK) w stosunku do dolara amerykańskiego z ceną obecnie na poziomie 18,677 dolarów.
Źródło: Deriv X

Spekuluj na ruchach LINK z kontem Deriv MT5 już dziś.

Zastrzeżenie:

Cytowane wyniki nie gwarantują przyszłych rezultatów.